No i po konwencie

[Kuroneko]

Wszystko kiedyś się kończy... A może nie? Prosiłbym o wypowiadanie się co wam się podobało a co nie. Orgowie nie mogą być wszędzie, zaś wasza opinia może sprawić że przyszłe konwenty - nawet jeśli nie nasze - będą lepsze, pozwolą usunąć błędy oraz ulepszyć to co było dobre.

[komarEX]

Akredytacja powinna być offline na jakimś postawionym serwie, gdybym wcześniej wiedział, jak dokładnie działa akredytacja to bym takowego serwa postawił i nie było by problemów z kablem na X metrów.

[Takes]

Można było sale w których później nic się nie działo na sleepy przekształcić bo było bardzo mało miejsca, ale rozumiem że to przez te szybkie zmiany szkół wyszło tak a nie inaczej.

[tsukiya]

I ja proponuję od razu zmienić organizację informatora, bo był tylko częściowo chronologiczny, przez co parę razy się myliłem i przegapiłem jakąś tam atrakcję na którą chciałem iść I cieszyłbym się gdyby na ścianach były jakieś kierunkowskazy, bo niezbyt się łapałem z tą mapką, chociaż i ona była bardzo przydatna ^^ Nie konieczne, ale przydatne :3

[Abarai]

Wielka mapa i wykaz atrakcji to był strzał w dziesiątkę . Nam głównie pomógł , bo schody do naszego obozu były "Przy mapce" . Ale równiez spełaniało swoją parwdziwą funkcję jako mapka i spis atrakcji . Przydatne , bo np. ja często zapominam brac ze sobą informator.

[Japguy]

Ja już się w innym temacie na Free Talk wypowiadałem, więc nie będę dublował b mi bana dadzą xD

[szopa]

przyczepię się tylko do sleepów, dla mnie to była porażka, spałem na korytarzu przed kiblem razem z X ilością osób.
Reszta była spoko, no i kiełbaski za 3 zł, miodzio.

[Sagara]

No z tymi sleepami faktycznie średnio wyszło, jak się z chłopakami z ZPG rozłożyliśmy było jeszcze pusto, potem wyszliśmy, za 5 min wracamy i zonk! podłogi nie widać

[tsukiya]

Ej, a na jakiej zasadzie działają sleeproomy? Tzn. jak je załatwiać, ile kosztują itp., bo to był mój pierwszy konwent, no ale nie ostatni a sporo znajomych chyba teraz ze mną na następny by jechało... Mógłby mi ktoś wytłumaczyć, na priv, albo lepiej na gg, jbc w moim profilu jest :3

[Abarai]

Sleeproomy sa za darmo .
Na tym konwencie były mozliwe rezerwacje , dla grup min 20 osób , które sie zgłosiły , zostało rozdzielonych 8 sleepów ( jest temat Rezerwacje sleeproomów - poszukaj ) .
Poza tym są wolne sleepy , które w tym momencie sa dostepne dla wszystkich , jak równiez korytarze i czasem sale gimnastyczne jesli n. dana szkoła ma 2 .
Mozesz równiesz spać sobie w sali projekcyjnej czy innej , jesli nie przeszkadza Ci hałas , i Ty nie przeszkadzasz innym .

[Ruki]

Szkoda tylko, że w zarezerwowanym sleepie "spał"(a raczej wrzucił rzeczy) każdy kto się zmieścił. ^^' Nie ma to jak nocny slalom między śpiworami.

[Abarai]

No to akurat jest nie fair . Rozumiem , ze jak  jest miejsce w zarezerwowanym sleepie (a grupa jest juz cała ) to wtedy mozna sie zapytac Dowodzącego grupą , ale nie tak na chama.

[borek]

Ja się pytałem i mnie wpuścili:) Dzięki!

Swoją drogą, te rezerwowane sleepy były imponująco czyste.

[Abarai]

Dlatego było czysto , ze było wiadomo kto tam jest . Większosc ludzi tak ma , ze jak czuje sie anonimowa , to nie czuje presji i może robić bajzel .
Stąd np. na Grunwaldzie kazda choragiew ma kilka "własnych" kibelków i klucze . I jest czysciutko , bo wiadomo wtedy kogo ochrzanić .
To samo ze sleepami . Wiadomo , kto tam spał , grupa stara sie w tym momencie zostawić po sobie jako taki porządek .
Nasz obóz siał chaos tam gdzie spaliśmy -przepraszamy- ale bałagan przychodzi zanim pojawi sie gotei . Staramy sie sprzątać na bieżąco .

Wogóle to chciałem pochwalić Orgów za pomysł wywieszek pt "Punkt medyczny-na prawo od maina " czy jakos tak . I za dane zarządców grupy ( ksywa+telefon) na kartce sleepa . Nie wiem czy wszystkie sleepy tak miały , ale to baaardzo dobre rozwiazanie .

[Geradiel]

Nie tylko mój sleep tak miał bo ja już tam od piątku byłem zamelinowany i miałem do niego klucz i jak nie było nikogo i gdzieś wychodziłem to sleep był zamknięty, dlatego dałem nick i nr telefonu. Ale fakt faktem, że się to na konie przydało bo kilka telefonów od ludzi ze sleepa miałem w momencie jak był jakiś problem... A co to chaosu u Gotei... Tyś widzioł chaos ;p;p wszyscy niby narzekają, że namioty i w ogóle a mnie to nie przeszkadzało i ciesz się, że w sleepie miałem osoby znajome i na korytarzu też rozłożyła się ekipa, z której kogoś kojarzyłem... Mam nadzieje, że jeszcze na niejednym konie dane nam będzie "mieszkać" niedaleko siebie