Hmm... W sumie większość została już powiedziana... Ale! Jeszcze jedna (dosyć ważna) rzecz- dobrze wziąć klapki. Takie gumowe najlepiej, a bo pewnie będzie ochota wziąć prysznic, a wrócić z konwentu z grzybicą czy innym syfem na stopie to trochę... no, nie halo. Poza tym do łażenia jak będzie trochę mniejszy ruch (np w nocy czy wcześnie rano) bo w końcu lato. Kto by chciał popylać w np. glanach (ekstremalny przypadek xD) w lecie, przy, powiedzmy, 25 stopniach ciepła w cieniu? Potem wrażenia zapachowe z całą pewnością będą bezcenne, ale nie radzę xD I może się przydać jakiś odświeżacz do butów, o.
Na razie byłam na dwóch konwentach z nocowaniem, ale jeszcze ani razu nie wzięłam śpiworu (śpiwora?
) xD Mi osobiście wystarczy kocyk i podusia. Fakt, trochę zmarzłam w nocy, ale nie było to tak strasznie przeszkadzające. Karimatę miałam raz, ale tylko niepotrzebnie sie natachałam bo nie korzystałam. Przydaje się wziąć też zapasową poduchę, bo jak ktoś będzie inteligĘtny jak Adźa na Ecchiconie i się spakuje w torbę która nawet nie mieści A4 + siateczka z jedzeniem, to może się przydać.
Jak ma się długie włosy to dobrze wziąć gumkę tudzież inny 'spinacz' do włosów.
Przyda się też trochę sprzętu 'medycznego'- jakieś plasterki (dwa dni wcześniej obtarły kumpelę buty, plastry niezastąpione, a wdzięczność koleżanki prawie wieczna xD), może woda utleniona w żelu (a bo się ktoś wywali na betonie, albo co), i Panthenol (na oparzenia, bo może słonko za mocno przygrzeje, albo niedajboże wyleje się coś gorącego <odpukać>).
Przyda się książka/manga/gazetka do pociągu, albo jak będzie nudnawo (ale miejmy nadzieję że nie będzie :3)
Ode mnie to chyba tyle
EDIT: Ładowarkę do telefonu! Nigdy, absolutnie
nigdy nie masz pewności że komórka ci się nie rozładuje. To bardzo sprytne stworzenia, które robią to w najmniej odpowiednich momentach. A potem latasz po całym konwencie 'Czy ktoś nie ma przypadkiem ładowarki do...?!' Przezorny zawsze ubezpieczony.
I najważniejsze (jak to u mnie w podstawówce podkreślali przy okazji
każdej wycieczki czy zielonej szkoły xD): dobry humor