Lilala
Nowy użytkownik
Wiadomoci: 23
|
|
« Odpowiedz #15 : Czerwca 09, 2009, 21:08:18 » |
|
Te "30 katan" w rękach konwentowiczów... tak się zastanawiam, czy warto zacząć się bać xD Nie żebym bała się byle noża, ale skoro mówi się, że zapałka w rękach dziecka jest niebezpieczna to co dopiero taka katana Hah, nie wiem czy taka 'zabawka' zalicza się do broni, więc pewnie jakiegoś zaświadczenia o pozwoleniu na posiadanie broni nie trzeba ;P No, ale pierwszy raz spotkam się z taką 'wystawą' mieczyków ;P
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Abarai
|
|
« Odpowiedz #16 : Czerwca 09, 2009, 22:19:46 » |
|
Policja ma prawo sie przyczepić . Generalnie to nawet noża nie wolno nosic na wierzchu , chyba że jest się osobą tzw. mundurową . 15 lat temu wystarczyła legitymacja harcerska , teraz już wątpię . Broni ukrytej np. w plecaku , również nie wolno nosić . Jesli chodzi o tępe miecze osób należacych do bractwa średniowiecznego , taka broń zalicza się do tzw. rekonstrucji . Teoretycznie również nie można jej nosić . Praktycznie można tylko musi być zakryta . Noszenie katan może być całkowicie zabronione , ponieważ mimo iż katany nie są super ostre , mają cienką grubość , przez to sa bardziej niebezpieczne . Generalnie zabronione jest noszenie jakiejkolwiek broni białej o ostrzu dłuzszym niż szerokośc dłoni , czyli ... ok 12 cm . Krótszy niż nóż do masła Z tego co pamietam jest to odległość wgłąb do serca czyli śmiertelna . Radziłbym całkowicie zawinąć katany i sie nie chwalić publicznie . Tak samo broń typu asg (air soft gun ) i zwykle "kulkowce", wygląda zbyt podobnie do prawdziwych , i łatwo może zainteresować policję . Aha .. nunczaku też jest zabronione ;p o kastetach nie wspomnę (nawet te z hydrantu) .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Geradiel
|
|
« Odpowiedz #17 : Czerwca 09, 2009, 22:34:19 » |
|
osoba która wniesie sprzęt ASG na konwent i tego nie zgłosi może mieć bardzo poważne problemy...
|
|
|
Zapisane
|
Baranek de aru no-wa ii ne. ranek-ni okite, polanka-e hashitte, kou utattari suru: be be be, kopytka-wa boku-wo hakonde iru be be be, kopytka-wa boku-wo hakonde iru
|
|
|
_Hideki_
|
|
« Odpowiedz #18 : Czerwca 10, 2009, 10:31:23 » |
|
ogolnie lepiej nie paradowac z czymkolwiek przypominajacym bron na wierzchu. w zeszlym tygodniu szedlem sobie na lotny serwis w rynku kolo konsulatu amerykanskiego w krk, gdzie zawsze stoi mnostwo policji. w jednym reku zasilacz, w drugim automatyczny srubokret w ksztalcie... pistoletu xD. do tego cala grodzka obstawiona policja, bo akurat, gdy przechodzilem, jechala kolumna policji z busem, w ktorym byly glowy panstw grupy wyszechradzkiej. no coz - policjanci bardzo dziwnie na mnie patrzyli, a ja sie zastanawialem, w ktorym momencie sie na mnie rzuca z podejrzeniem, ze posiadam bron ^^"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
TheMan
Nowy użytkownik
Pe:
Wiadomoci: 4
|
|
« Odpowiedz #19 : Lipca 25, 2009, 18:32:40 » |
|
A ja uważam, że osoby, które wnoszą długie, niekoniecznie zaostrzone przedmioty (czyt. repliki katan, mieczy, włóczni, etc) powinny je oddawać na czas konwentu do schowka (informacja, specjalna sala, nie wiem jak orgowie to przewidują). Wydawane będą na czas atrakcji do której są potrzebne. Mimo, że nie jest to jakieś ostre, ale sytuacja, że ktoś może przez przypadek być na to nadziany spada praktycznie do minimum.
PS. I przyszła mi na myśl sytuacja z cosplayu na balconie, jak musiałem kilka razy prosić panią z aparatem, że tu nie wolno stać, bo "bezpieczeństwo ważniejsze od kilku zdjęć". Tak i tutaj uważam "Bezpieczeństwo ważniejsze od potencjalnie niebezpiecznego elementu stroju."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Abarai
|
|
« Odpowiedz #20 : Lipca 25, 2009, 19:42:57 » |
|
Ludzie mają różne pomysły i do niektórych nie dotrze , że "tu nie wolno stać" ( też przezyłem kilka takich sytuacji przy ochronie pokazów rycerskich i Grunwaldu) , a miecz powinno sie trzymać w pochwie, a nie wymachiwać nim na boki . Zrobic krzywdę można wszystkim . Kunai też . Wnosząc jakąkolwiek replikę broni na teren , jestem za tę broń odpowiedzialny . Słyszałem , ze na Bace można było znaleśc na podłodze walające sie kuleczki od asg , sam osobiscie wnosiłem pistolet bez magazynka (taki był wymóg) . Więc skąd kulki ? Podobnie jest z alkoholem , pić go nie wolno , ale w kibelku była cała ścianka ułozona z puszek po piwie . Nawet była fotka na ACP. Nie idę na konkurs cosplayu , wnoszę na teren replikę katany ponieważ jest elementem mojego stroju . I zamierzam uważać na swoją broń . Trudno , zebym ją oddał do depozytu , poniewaz sam konwent jest "atrakcją" . Nie ukrywam jej i nie zamierzam , nie o to w tym chodzi . Jestem przeciwny urządzaniu nawet pokazowej walki na korytarzu czy robieniu zdjęć z obnażoną bronią w miejscu gdzie są blisko ludzie . Być może hamulcem będzie tutaj maksyma , ze wyciągnięta broń musi utoczyć krwi . Więc lepiej jej nie wyciągać wogóle .
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipca 25, 2009, 19:48:07 wysane przez Abarai »
|
Zapisane
|
|
|
|
FenixXx
|
|
« Odpowiedz #21 : Lipca 25, 2009, 19:48:11 » |
|
To jak przyniosę AK-47 to mam stać pod ścianą ? I powiedz mi że wiele osób nie przychodzi na cosplay nie widząc w nim sensu a lubi paradować sobie po korytarzu i poznawać ludzi, i wyobraź sobie Renjego bez Zabimaru ? ciekawe czy byś poznał sorki Renji ale najlepiej pasujesz grunt by nie wyciągać by sobie pomachać tylko nosić w pochwie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kozak127
Nowy użytkownik
Pe:
Wiadomoci: 12
Return of The Tiger
|
|
« Odpowiedz #22 : Lipca 29, 2009, 16:40:15 » |
|
Niestety, większość ludzi, która wniosłaby broń białą na teren konwentu nie wytrzyma, i zacznie się popisywać. A nawet tępym mieczem można spowodować spore obrażenia - połamać kości, zmiażdżyć tchawicę, czy nabić na sztych (czubek) miecza - który zawsze jest ostry. Wiem co piszę, gdyż mam spore doświadczenie w walce bronią białą. Dlatego uważam że powinien być mocny hamulec - np. wyciągnięcie broni skutkuje jej konfiskatą na czas konwentu.
|
|
|
Zapisane
|
Nasze życie nie należy do nas Lecz do wszystkich istot które zginęły Byśmy mogli żyć dalej...
|
|
|
Abarai
|
|
« Odpowiedz #23 : Lipca 29, 2009, 19:55:12 » |
|
Całkowicie sie z Tobą zgadzam odnosnie tego , ze część ludzi zacznie sie popisywać . Nawet kijem da się połamać palce (wiem , bo miałem ) . Trenowałem przez lata fechtunek , ale w koncu przestałem , po zbyt licznych kontuzjach palców . Osobiście dopuszczał bym wyciągniecie broni np. w fotoroomie , czy do zdjęc w miejscu gdzie nie ma ludzi ( np. na dworze ) . W końcu zdjęcia to fajna sprawa i uwazam , ze są wazną częscią konwentu .W koncu to prawie jak spotkać bohatera anime/ mangi Walki powinny być niedopuszczalne . Chyba , ze ktoś ma bokkeny i np. trenuje kendo czy fechtunek , i wie co można a czego nie wolno zrobic z bronią . Nie ma szans , zeby przypilnować wszystkich , ludzi jest zbyt duzo . Ale kazdy z nas powinien mieć własny rozum i go używać . Mam nadzieję , ze nie będzie żadnych kłopotów ani ludzi kłopotliwych .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pieras
Nowy użytkownik
Wiadomoci: 32
|
|
« Odpowiedz #24 : Lipca 30, 2009, 10:32:43 » |
|
Hm... prawde mówiąc wszystkim można poranić. Miecz, kij, kunai, nóż, tasak(tak, tak uważajcie na ludzi z bufetu XD), kastet, jak i również pięści które wszyscy posiadają(toć nie musi się kogoś od razu bić ktoś moze pokazywać jakiegoś wygibasa ninja i skosić przy tym kilku widzów, mi samemu również się zdarzyło przywalić osobie która wyskoczyła na mnie z ukrycia -taki odruch-), nawet kawałek gałązki może być niebezpieczny w nieodpowiednich rączkach :>. Kak się będzie artefakty rekfirować to się będą konwentowicze burzyyć, więc trzeba się zdać na rozsądek biorących udział. Taka moja mała apelacja dla tych którzy będą chcieli przywieźć miecza, katane czy Bóg tam wie co i JUŻ wiedzą, iż nie wytrzymają bez polatania z nim sobie na wierzchu, weźcie ze sobą miecze drewniane, bo i to lżejsze i zagrożenie potencjalnie mniejsze
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
FenixXx
|
|
« Odpowiedz #25 : Lipca 30, 2009, 10:40:47 » |
|
No w sklepach z bronią białą można kupić ograniczniki na ostrza, takie mini pochwy co na sam blade się zakłada i czubek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ifrexalis
Nowy użytkownik
Wiadomoci: 16
|
|
« Odpowiedz #26 : Lipca 30, 2009, 13:02:43 » |
|
Ha ha, to jest Typowa mentalność ludzka, absolutnie. Jak wspomniano - Wszystkim można się poranić, a człowiek pokazywał przez te kilka tysięcy lat swojej obecności, to dosadnie i wielokrotnie. Codziennie przez jakiś obiekt rekreacyjny przewija się n-osób i nie ma problemu. Problem powstaje kiedy, któraś osoba ma pecha, bądź jest głupia i rani się bądź zabija. - Wtedy pojawia się taśma ostrzegawcza, kilka wzmianek w mediach i myślenie "czy temu nie można było zapobiec?" - uprzedzę takowe i odpowiem: nie można było temu zapobiec, gdyż to zwykły traf, a może sytuacji by nie było gdyby miała miejsce pięć minut wcześniej, a może by była, kto wie - nazywają to zdarzeniem.
Tak, jeśli wniesiesz przedmiot, który swoim kształtem i opinią wzbudza myśli o jego takiej, a nie innej funkcji (oryginalnie), to trzeba by stać się nieco bardziej odpowiedzialną jednostką niż zazwyczaj. Możesz nie być idiotą, idiotą może być osoba, która chce ten przedmiot "na chwilę" pożyczyć - siedzieć pójdziecie oboje, choćby dla parzystego rachunku.
Oj zasada aby nie myśleć tylko za siebie, ale i za innych (przewidywać co się może w stać na krótki dystans) jest jak najbardziej na czasie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pieras
Nowy użytkownik
Wiadomoci: 32
|
|
« Odpowiedz #27 : Sierpnia 03, 2009, 20:48:20 » |
|
I mamy odpowiedź na nurtujące nas pytanie wraz z opublikowaniem regulaminu:
"§5 Zabrania się wnoszenia na teren konwentu: (...) - przedmiotów sprawiających zagrożenie dla zdrowia i życia ludzkiego, ze szczególnym uwzględnieniem broni oraz przedmiotów jej imitujących (Cosplayerzy, muszą składać tego typu rzeczy w depozyt u Organizatorów, sprzęt będzie wydany na czas Cosplayu)"
Tak btw jedna rzecz mi sie imo kapke nie podoba:
"§18 Organizatorzy zastrzegają możliwość zmiany regulaminu bez powiadomienia uczestników."
Regulamin jest poniekąd czyms w rodzaju ?umowy? i jeżeli zostanie zmieniony bez wiedzy uczestników jak mają sie do tejże zmiany zastosować, no ale skoro tak to organizatorzy widzą. Licze na to, iż i tak informacje o takich zmiana pojawią się na jakiejś tablicy ogłoszeń, no ale cóz pożyjemy, dojedziemy, wejdziemy, zobaczymy :>.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Abarai
|
|
« Odpowiedz #28 : Sierpnia 03, 2009, 21:03:17 » |
|
No to generalnie nawet nie mam po co brac katany , szkoda , ze nie wiedziałem o tym długo wczesniej , bym sie nie bawił w nią i nie inwestował kasy . Zobaczymy jak organizatorom pójdzie ganianie za osobami palącymi na zewnątrz szkoły i pijacymi alkohol w sleepach Edit : Kunai też jest niebezpieczny
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 03, 2009, 21:08:22 wysane przez Abarai »
|
Zapisane
|
|
|
|
Geradiel
|
|
« Odpowiedz #29 : Sierpnia 03, 2009, 21:35:59 » |
|
Abarai palarnia będzie wyznaczona więc z paleniem nie będzie problemu... a co do pijących: biada im jeśli takowych dorwę bo skończy się to wylotem z konwentu, obojętnie jaka to pora będzie...
|
|
|
Zapisane
|
Baranek de aru no-wa ii ne. ranek-ni okite, polanka-e hashitte, kou utattari suru: be be be, kopytka-wa boku-wo hakonde iru be be be, kopytka-wa boku-wo hakonde iru
|
|
|
|